Grzech i błąd należy potępić, człowieka kochać. (por. św. Jan Paweł II) Tytułem wstępu, po co teologia? Ona ma za cel w świetle wiary czynić refleksje nad Objawieniem Bożym, by prawdy Boże wciąż na nowo ( w nowy sposób) i pełniej mogły być przedstawiane współczesnemu człowiekowi dla jego zbawienia. Niektóre teologie (poglądy teologów) mogą być fałszywe, dlatego powinny być poddane ocenie Urzędu Nauczycielskiego Kościoła tzn. Kolegium biskupów w jedności z Papieżem. Jako katolicy mamy obowiązek słuchać zdrowej nauki Urzędu Nauczycielskiego Kościoła, a nie tylko poglądów teologów. Przede wszystkim słuchać Urzędu Nauczycielskiego Kościoła. Kilka luźnych refleksji: 1. Kapłan: Jez. łac ma takie określenie Sacerdos et Hostia, a to oznacza ofiarnik, życie pokorą, przyjęcie krzyża powołania, naśladowanie Chrystusa. Tzn. współpraca z Łaską Uświecającą i otwartość na kierownictwo Ducha św. 2. Cel kapłaństwa: naśladowanie Chrystusa stanie się Alter Christus. Celem nie jest zostanie gejem, ale świętość (niebo). Wierzymy że także takie osoby mogą się zbawić jeśli się nawrócą. Do tego celu (świętości, nieba) dochodzi się przez nieustanne nawracanie, czyli przemianę myślenia, pracę nad sobą, aby żyć Ewangelią. 3. Istnienie grzechu w Kościele: Nie jest nowością, że Kościół jest święty i grzeszny. Święty z powodu obecności Świętego Boga i grzeszny z powodu słabości człowieka. W Kościele jest miejsce na grzech, ale jeszcze bardziej jest miejsce na Miłosierdzie Boże. Kościół nieustannie się nawraca i reformuje, bo w wymiarze ludzkim jest słaby. Nie wolno nam się dziwić i „uciekać” z Kościoła, lecz zostać i dać coś od siebie dla Niego np. na nowo zacząć żyć Ewangelią żyć wg Woli Bożej. Panie, do kogóż pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego. A myśmy uwierzyli i poznali, że Ty jesteś Świętym Boga (J 6,69). Takie czasy przeżywała św. Katarzyna ze Sieny, wcześniej św. Franciszek, św. Dominik, czy św. Kasper del Bufalo. Oni nie uciekli, nie zdezerterowali. Oni zostali w Kościele i trwali w Nim, by przyczyniać się do Jego odnowy. Kiedy czujemy się dobrze w Kościele, kiedy doświadczamy Chrystusowego Zmartwychwstania to jest fajnie. Natomiast kiedy przychodzi doświadczenie krzyża to pojawia się pokusa ucieczki. Chodzi o to, by wtedy pozostać i to jest sztuka i wielkość. 4. Wniosek: Nawracajmy się i wierzmy w Ewangelię, a nie w jakieś ideologie. Nie chwalmy się grzechami, lecz je odrzućmy i wybierzmy styl życia wg Ewangelii. Można mówić o Ewangelii, studiować teologię opartą na Ewangelii, ale nie żyć Ewangelią Jej całym wymiarem Krzyża i Zmartwychwstania. Nie teologia zbawiła świat, lecz żywy Jezus. Życzę doświadczenia Jego Miłosiernej Żywej Obecności. ks. B. Witkowski cpps Ożarów Maz. 04.10.2015 r.
Sprawa ks. Krzysztofa Charamsy
– 4 października 2015Opublikowany w: Aktualności