Odpust św. Franciszka Ksawerego

Dnia 3 grud­nia szcze­gól­nie w naszym Domu Reko­lek­cyj­no-For­ma­cyj­nym obcho­dzi­my odpust nasze­go patro­na. Św. Fran­ci­szek Ksa­we­ry jest patro­nem nasze­go domu oraz Zgro­ma­dze­nia Misjo­na­rzy Krwi Chry­stu­sa. Św. Fran­ci­szek jest dla nas przy­kła­dem misjo­na­rza. Potra­fił On zaufać Bogu i dla­te­go mógł sze­rzyć Ewan­ge­lię na całym świecie.

W tym dniu o godzi­nie 18:00 zosta­ła odpra­wio­na uro­czy­sta Suma Odpu­sto­wa w naszym domu, któ­rej prze­wod­ni­czył pro­win­cjał ks. Fran­ci­szek Grzy­wa CPPS, a homi­lię wygło­sił ks. Jan Latoń SAC – pro­boszcz Sank­tu­arium Miło­sier­dzia Boże­go w Oża­ro­wie Mazo­wiec­kim, wraz z nim cele­bro­wa­li: rek­tor domu ks. Hen­ryk Czu­bat CPPS, pre­fekt kle­ry­ków ks. Mariusz Szy­ku­ła CPPS, ks. Ksa­we­ry Kuja­wa CPPS, ks. Eliasz Grgic CPPS oraz pozo­sta­li kapłani…

Dzi­siej­sza Ewan­ge­lia była o wie­rze set­ni­ka. Wła­śnie sło­wa set­ni­ka wypo­wia­da­my przed przy­ję­ciem komu­nii świę­tej: „Panie, nie jestem godzien abyś przy­szedł…”. Ks. Jan nawią­zał do Roku Wia­ry i do słów Bene­dyk­ta XVI, że wia­ra win­na być cele­bro­wa­na, prze­ży­wa­na, prze­mo­dlo­na i wyzna­wa­na. Tyl­ko taka wia­ra może stać się źró­dłem owoc­ne­go apo­stol­stwa. Taką owoc­ną wia­rę, a nawet wia­rę, któ­ra nas zachwy­ca posia­dał św. Fran­ci­szek Ksa­we­ry. W rodzin­nym zam­ku, św. Fran­ci­szek czę­sto wpa­try­wał się w Chry­stu­sa ukrzy­żo­wa­ne­go, któ­ry się uśmie­chał. Ten uśmiech oraz radość z podej­mo­wa­nej codzien­nie ofia­ry towa­rzy­szył świę­te­mu przez całe życie. Misjo­na­rze to ludzie wia­ry, odda­ni cał­ko­wi­cie Bogu. Jak mówił Arcy­bi­skup Bru­no For­te: „chrze­ści­ja­nin to bied­ny ate­ista, któ­ry każ­de­go dnia na nowo pró­bu­je uwie­rzyć”. Niech życie misjo­nar­skie nasze­go patro­na, będzie dla nas przy­kła­dem i inspi­ra­cją dla nasze­go życia.

Nasze świę­to­wa­nie dalej kon­ty­nu­owa­li­śmy przy wspól­nej aga­pie – kola­cji. Była to oka­zja aby jesz­cze bar­dziej poznać sie­bie nawza­jem. Wśród zapro­szo­nych gości byli: naj­bliż­si sąsie­dzi, dobro­czyń­cy i sym­pa­ty­cy Domu Reko­lek­cyj­no-For­ma­cyj­ne­go, księ­ża Pal­lo­ty­ni, sio­stry Urszu­lan­ki oraz człon­ko­wie Wspól­noty Krwi Chrystusa.

Po raz czwar­ty w Domu św. Fran­cisz­ka Ksa­we­re­go zago­ścił Teatr Aka­de­mic­ki UKSW „…ale o co cho­dzi…?”, któ­ry uświet­nił swo­im przed­sta­wie­niem p.t. „Dru­gi Pokój” ten wyjąt­ko­wy dzień. W latach poprzed­nich odby­ły się pre­miery spek­ta­kli „Tajem­ni­ce” (2011), „Czar­na Woł­ga” (2010), „Dzień Gnie­wu” (2009).

Ona i On gnież­dżą się w cia­snym poko­ju, a tuż za ścia­ną miesz­ka star­sza pani. To naj­krót­szy i chy­ba jedy­ny spo­sób w jaki moż­na opi­sać fabu­łę dra­ma­tu Zbi­gnie­wa Her­ber­ta. Reży­ser Piotr Żab­czyń­ski oraz akto­rzy: Nata­lia Mal­czyk i Max Buga­jak po począt­ko­wej nega­cji tek­stu zaczę­li się zasta­na­wiać nad histo­rią tych dwoj­ga ludzi… Oka­za­ło się, że tekst napi­sa­ny w latach 50. może być aktu­al­ny rów­nież dziś.